Blog filmowy, czyli o filmach. Niekończąca się impresja z postmodernistycznym tłem.
niedziela, 18 maja 2014
wtorek, 6 maja 2014
6 postaci filmowych, z którymi mogłabym wylądować na bezludnej wyspie
Jakże strasznie oklepany temat! Co/kogo wziąłbyś na bezludną wyspę. Ja, rzecz
jasna, moje ukochane postaci, bo dobre towarzystwo cenię ponad stan posiadania.
Kolejność przypadkowa, choć podobno nic przypadkiem nie jest.
poniedziałek, 5 maja 2014
Z motyką na słońce - filmowe wybryki, które miały być "wielkie"
Kilka dni temu delikatnie oburzyłam się na facebooku Anną Kareniną Wrighta- nie jestem ekranizacyjnym tyranem, który wymaga całkowitej zgodności adaptacji z książką - tak się po prostu nie da. Ale zrobienie z powieści psychologicznej rewii teatralnej rodem z XIX w. to lekka przesada. Te wszystkie poplątane relacje i moralno-egzystencjalne bolączki gdzieś się zagubiły pod pięknymi kostiumami i układami choreograficznymi - cały film czekałam aż zaczną się popisy wokalne - Bogu dzięki nie doczekałam. Oprócz urzekającej sceny balu, podczas której zniewieściały Wroński daje kosza Kitty i uwodzi Annę, nic nie jest fajne (no ok, Jude Law zawsze jest fajny!).
Anna Karenina |
Subskrybuj:
Posty (Atom)